Jak dbać o rynny w zimie
To największy czas próby, mamy wówczas do czynienia z deszczem, śniegiem i zamarzającą w rynnach wodą. Po zimie możemy czuć się rozczarowani, dlatego warto pomyśleć jak można wesprzeć rynny w walce z żywiołem. Poniżej prezentujemy kilka rad jak dbać o rynny w zimie:
- Warto zamontować na dachu płotki przeciwśniegowe. Zsuwający się z dachu śnieg najczęściej zrywa lub wygina system rynnowy. Zima nie sprzyja naprawom, a kiedy nadciągają roztopy deszcz zalewa okap dachu i elewację. Płotki to świetne rozwiązanie, zapobiegające takim sytuacjom. Zatrzymują gromadzącą się na dachu warstwę śniegu, ponadto dzięki nim do rynny przedostaje się tylko woda ze stopionego śniegu. Płotki niezbędne są w przypadku dachu o dużym nachyleniu połaci. W związku z tym, że zgromadzony w jednym miejscu śnieg naraża dach na silne liniowe obciążenie, na stromych połaciach dłuższych niż 10 m umieszcza się często dwa rzędy płotków – jeden przy okapie i drugi w środku połaci. Płotki mogą być obecne na dachu przez cały rok, można je też zdemontować po zimie, nie są mocowane bezpośrednio do pokrycia, ale do specjalnych uchwytów.
- Odciążyć rynny można instalując kable grzejne. Umieszcza się je w rynnach, a także rurach spustowych. To dość nietypowe rozwiązanie jest szalenie skuteczne. Zapobiega zamarzaniu wody w rynnach, a w efekcie ich rozsadzaniu, wygięciu i oberwaniu. Chronią dach i rynny przed śniegiem oraz powstawaniem groźnych sopli. W skład zestawu przeciwoblodzeniowego wchodzą kabel grzewczy, sterownik, czujniki, aparatura pomocnicza. Przewody grzeją ze stałą mocą, niezależnie od temperatury. Mogą być podłączone do sterownika wyposażonego w czujnik temperatury i wilgotności. Im niższa temperatura, tym bardziej się nagrzewa.